O interwencję proszą nas rodzice zniesmaczeni widokiem zastanym w koneckim Ogródku Jordanowskim. Ktoś chemikaliami zdewastował huśtawki. Wiele osób domaga się instalacji monitoringu w tym miejscu. Natomiast już od kilku miesięcy wiadomo, że ten ma powstać wraz z trwającą rewitalizacją Parku Miejskiego w Końskich.
REKLAMAWątek zniszczonej huśtawki pojawił się na forum dyskusyjnym Que Pasa Końskie. Dyskusję rozpoczęła pani Magdalena:
[pisownia oryginalna] Panie Burmistrzu – pozwalam sobie napisać tu, bo nie wiem jak się z Panem dzisiaj skontaktować. CO MA SIĘ JESZCZE ZDARZYĆ W OGRÓDKU JORDANOWSKIM, ABY WRESZCIE POJAWIŁ SIĘ W NIM PORZĄDNY MONITORING?
REKLAMA
PS A przy okazji niedzielnego spaceru może zajrzy Pan jeszcze do pociągu dla dzieci? (nie wstawiam więcej zdjęć, żeby nie wzbudzać dodatkowych sensacji
Następnie pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, z których większość wyrażała zdanie, że „Jordan” powinien być lepiej pilnowany – zarówno przez służby, jak i kamery. Mieszkańcy zauważali też, że regularnie dochodzi tam do libacji alkoholowych, a tym towarzyszą obrazki, które na pewno nie powinny występować na placu zabaw dla dzieci.
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli gminy Końskie jako właściciela obiektu oraz zarządcy Ogródka Jordanowskiego, czyli ZOSiR-u:
–„Powinniśmy przede wszystkim zastanowić się nad tym jak edukować tych ludzi i co zrobić by nie dochodziło do takich aktów wandalizmu. Co do monitoringu to jest on w planach rewitalizacji parku i na pewno będzie stworzony tak by swoim okiem objąć cały Ogródek Jordanowski. Przypomnę tylko, że prace związane z rewitalizacją już trwają” – mówi Marcin Zieliński, zastępca burmistrza miasta i gminy Końskie.
–„Z naszych doświadczeń wynika, że monitoring wcale nie musi być najlepszym rozwiązaniem. Akty dewastacji mają miejsce i pod okiem kamer. Wiemy to choćby z doświadczeń w Sielpi. Takie sprawy są zgłaszane policji, ale kiedy osobnik ma kaptur, teraz jeszcze maskę to nie ma szans go rozpoznać i takie sprawy są umarzane” – tłumaczy Zbigniew Stańczyk, dyrektor Zarządu Obiektami Sportowymi i Rekreacyjnymi w Końskich.
W sprawie monitoringu w Parku Miejskim, a także w Ogródku Jordanowskim materiał przygotowywaliśmy już w marcu. Wtedy to przebywający obecnie na urlopie burmistrz Krzysztof Obratański tak mówił o zaplanowanej już instalacji kamer monitoringu (cały materiał możecie obejrzeć TUTAJ):
–„W parku planowany jest monitoring, choć oczywiście on będzie dotyczył takich wrażliwych miejsc, które z racji oczywistych są częściej nawiedzane albo mogą budzić obawy co do ryzyk. Na przykład monitoring przewidywany jest na głównej alejce ze szczególnym uwzględnieniem wejść w okolicy Urzędu Miasta i Gminy, okolicy muzeum, czy do Ogródka Jordanowskiego. Dzisiaj te miejsca nie są monitorowane, a mówię przede wszystkim o Ogródku Jordanowskim i widać tego konsekwencje, czyli pewne poczucie bezkarności w sposobie korzystania z urządzeń parkowych przez osoby, które nigdy nie powinny w taki sposób tam się znaleźć” – mówił włodarz.
Do sprawy odnosi się także konecka policja –„Na chwilę obecną nie mamy w tej sprawie żadnego zawiadomienia dotyczącego uszkodzenia mienia , obiekt ten jest objęty służba patrolowa przez policjantów” – mów starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Dodajmy, że prace w parku mają potrwać do końca 2022 roku.
ze smutkiem stwierdzam na podstawie obserwacji,iż w naszym mieście jest przyzwolenie oraz akceptacja patologicznych zachowań,żaden monitoring tego nie zmieni
W ten sposób firmy wymuszają na władzach zakup ich usług.
W Końskich niszczone jest wszystko, jak to się dzieje? Czy to mieszkańcy gminy sami niszczą to co dla nich jest zrobione? W każdym razie najpierw mówi się o monitoringu, który niczego nie zmienia. Żeby monitoring był skuteczny, musiałby być w miejscach oświetlonych, kilkanaście kamer na obiekcie i stały nadzór, wtedy może udałoby się kogoś złapać na gorącym uczynku.
Niszczony jest nie tylko Ogródek Jordanowski, ale i inne obiekty (przykład: Browary na drugi dzień po zorganizowaniu miejsca ogniskowego, brama parkowa od Ul. Mieszka – zasprejowana farbą na drugi dzień po skuciu elewacji). Zakładam, że na nowych obiektach – np. obecnie rewitalizowanych w parku – również, bardzo szybko, pojawia się ślady wandalizmu. Niestety.
Tym bardziej prawdopodobne jest, że ktoś na tym korzysta. Stety.
[…] informowaliśmy o podobnych zdarzeniach w tym miejscu TUTAJ. Ponadto przypominamy, że w związku z rewitalizacją Parku Miejskiego w Końskich zamontowany […]