REKLAMA

Opłata za 'deszczówkę’. O co tutaj chodzi? Tłumaczy PWiK Końskie

Otrzymujemy zapytania od mieszkańców gminy Końskie o zawiadomieniach, które otrzymają na temat tak zwanego „podatku od deszczówki”. Pierwsze takie pytania dotarły do nas jeszcze przed epidemią koronawirusa. O wytłumaczenie czym jest nowa opłata i dlaczego obciąża się nią jakąś część społeczeństwa poprosiliśmy pracowników Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Końskich. 

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Końskich sp. z o.o. świadczy odpłatnie usługę odbioru oraz oczyszczania wód opadowych i roztopowych wprowadzanych do kanalizacji deszczowej. Opłata za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych jest niezbędna w celu utrzymania funkcjonującego systemu kanalizacji deszczowej eksploatowanej przez PWiK.

Podstawa prawna
Na skutek wprowadzenia ustawy Prawo wodne (Dz.U. 2017.1566 z 23.08.2017 r.) zmieniła się definicja ścieków. W starym porządku prawnym ściekiem były także wody opadowe
i roztopowe określane jako: ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów (art. 2 pkt. 8 lit. c ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków). Obecnie wody opadowe i roztopowe definiuje się jako wody będące skutkiem opadów atmosferycznych (art. 16 pkt. 69 ustawy Prawo wodne). Odprowadzanie wód opadowych i roztopowych do wód (np. poprzez sieci kanalizacyjne) rodzi obowiązek ponoszenia opłat za usługi wodne przez nasze przedsiębiorstwo.

Jakie są skutki tych zmian?
PWiK w Końskich Sp. z o.o. jest zobowiązana zawrzeć umowy z właścicielami nieruchomości, którzy odprowadzają wody opadowe do kanalizacji deszczowej. Opłatami muszą być objęte wszystkie wody opadowe zarówno te wprowadzane poprzez przyłącze jak również poprzez spływ powierzchniowy. Obejmie ona wszystkie powierzchnie odwadniane, niezależnie czy też należą do zakładów przemysłowych, instytucji, obiektów handlowych itp., czy osób prywatnych będących właścicielami nieruchomości.
Dlatego PWiK w Końskich Sp. z o.o. dostarczy wszystkim klientom – indywidualnym, przedsiębiorstwom, instytucjom – wzór umowy oraz formularze do wypełnienia, dotyczące wielkości powierzchni oraz rodzaju nawierzchni, z których wody opadowe i roztopowe odprowadzane są do kanalizacji deszczowej. Na ich podstawie zostanie przygotowana do podpisania stosowna umowa.
Brak podpisanej umowy nie zwalnia z obowiązku płacenia ze świadczone przez PWIK usługi.
W przypadku wprowadzania wód opadowych do kanalizacji deszczowej i uchylania się od zawarcia umowy PWiK będzie dochodzić roszczeń zgodnie z przepisami prawa.

Za co jest opłata?
Opłata za tzw. „deszczówkę” to opłata za odprowadzanie wód opadowych
i roztopowych, czyli na utrzymanie funkcjonującego systemu kanalizacji deszczowej eksploatowanego przez PWiK, a nie za „padający deszcz”. Przedsiębiorstwo świadczy usługi odprowadzania wód opadowych i roztopowych ponosząc koszty utrzymania tego systemu.
Jednym z kosztów opłaty jest opłata za usługi wodne, która finalnie jest odprowadzana do nowoutworzonej w 2018 roku państwowej instytucji jaką jest Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie. Od 1 stycznia 2018 znaczna część opłaty za odprowadzanie wód opadowych przekazywana jest do tej instytucji. Uzyskane z tego tytułu środki zostaną przeznaczone na poprawę gospodarki antypowodziowej. Wody opadowe często stają się przyczyną podtopień
i powodzi w miastach, więc koniecznym jest wzmocnienie systemu gospodarowania tymi wodami.

W jakich przypadkach klienci nie są objęci nową opłatą?
Jeżeli wody opadowe i roztopowe z uszczelnionej powierzchni nieruchomości nie są odprowadzane do sieci kanalizacyjnej lecz są zagospodarowane na terenie tej nieruchomości to klient nie będzie objęty taką opłatą.

Jak jest naliczana opłata?
Opłatami objęte są powierzchnie, z których wody opadowe i roztopowe są odprowadzane do kanalizacji deszczowej przyłączem jak również bezpośrednio poprzez spływ terenowy, tzn. jeżeli wody opadowe spływają np. z rynny na plac lub chodnik a potem do wpustu
w ulicy to również podlegają opłacie.
Powierzchnie, z których wody opadowe i roztopowe są zagospodarowywane na terenie nieruchomości (gromadzone w zbiornikach bezodpływowych lub wprowadzane do gruntu)
i nie są wprowadzane do kanalizacji deszczowej nie podlegają opłacie. Będą to np. tereny parków, ogrodów, łąk, zieleńców i innych powierzchni, z których wody opadowe nie są odprowadzane do kanalizacji deszczowej.
Ilość wód opadowych i roztopowych, ustalana będzie jako iloczyn: wielkości powierzchni terenu
w m2, średniorocznej wielkości opadów atmosferycznych dla terenu gminy Końskie obliczonej na podstawie danych średniego opadu liczonego jako średnia opadów z ostatnich 10 lat według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w m3/m2, który obecnie wynosi 717 mm słupa wody/m2 oraz współczynników spływu określających ile wody z danej powierzchni spływa, a ile odparowuje lub wsiąka do ziemi. Współczynniki te wynoszą dla powierzchni asfaltowych i dachu: 0,9; dla powierzchni z kostki brukowej, granitowej, płyt chodnikowych: 0,8.

Wysokość opłaty będzie ustalana jako iloczyn: ilości m3 wód opadowych i stawki opłaty
w zł/1m3, która obecnie wynosi 2,96 netto/m3/rok+8% Vat

Przy takim założeniu, przykładowa kalkulacja dla nieruchomości z dachem o powierzchni
70 m2 będzie wyglądać następująco:
70 m2 dachu x 0,9 (współczynnik spływu) x 0,717 m3/m2 x 2,96 zł/m3 (obecna wysokość opłaty) = 133,70 zł/ rok + 8 % VAT = 143,40 zł brutto/rok
Dla powierzchni z kostki brukowej, granitowej, płyt chodnikowych współczynnik spływu jest mniejszy tj. 0,8 więc wynik kalkulacji też będzie odpowiednio mniejszy.
Przedsiębiorstwo będzie dokładało wszelkich starań, aby nie przekroczyć stawki 2,96 zł netto/m3.

W jaki sposób będzie można podpisać umowę?
1. Klient otrzyma pocztą dokumenty w celu zawarcia umowy, będą to: wniosek o zawarcie umowy, formularz – oświadczenie o wielkości powierzchni, które należy wypełnić oraz informacyjnie wzór umowy oraz informację na temat zasad naliczania opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych
2. Wypełnione: wniosek oraz oświadczenie o wielkości powierzchni prosimy o dostarczenie do naszej spółki osobiście lub pocztą.
3. Na podstawie złożonych dokumentów zostanie sporządzona umowa, o czym powiadomimy klienta telefonicznie w celu zgłoszenia się osobiście w celu jej podpisania.

Czy można ograniczyć opłaty?
Zachęcamy Państwa do podejmowania, we własnym zakresie, działań mających na celu zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na działce, tj. w miejscu gdzie one spadną. Ograniczy to ilość wód opadowych i roztopowych odprowadzanych do kanalizacji, a tym samym także wysokość Państwa należności za świadczone przez PWiK usługi.
Wykorzystywanie deszczówki prowadzi do zmniejszenia ryzyka powodzi, podtopień albo suszy. Wpływa na poprawę lokalnego mikroklimatu. Dzięki wykorzystaniu wody deszczowej, np. do podlewania roślin, oszczędzamy wodę pitną, co z kolei przekłada się na niższe rachunki za wodę. Zbieranie wody deszczowej odciąża także kanalizację, obniżając koszty jej utrzymania.

REKLAMA

5 thoughts on “Opłata za 'deszczówkę’. O co tutaj chodzi? Tłumaczy PWiK Końskie

  1. WSZYSTKO JASNE pisze:

    Teraz już wiem dlaczego ten deszcz nie chce padać.Swoją drogą ciekawi mnie czy teraz będziemy płacić mniejsze podatki skoro opłaty będą aż tak spersonalizowane i sprecyzowane. Ciekawi mnie również kiedy zostanie wprowadzona opłata chodnikowa za spacerowanie po mieście ?

  2. LOGIKO! gdzie jesteś? pisze:

    „Odprowadzanie wód opadowych i roztopowych do wód (np. poprzez sieci kanalizacyjne) rodzi obowiązek ponoszenia opłat za usługi wodne” KTOŚ TO ROZUMIE??? czy zapach z pól w Modliszewicach ma wpływ na takie treści?

  3. TOMEK pisze:

    A jak nie pada przez miesiąc kwiecień to też zapłacić trzeba to niech chociaż za te pieniądze polewają drogi wodą tak jak za komuny , bo się kurzy a p .Rąbalski tego nie widzi.

  4. Neo pisze:

    Może podatek od oddychania tymi smrodami z Modiiszewic?

  5. Renia pisze:

    Jeżeli uwięzimy wodę w zbiornikach przy posesjach to co zasili stawy oraz źródła podziemne z których czerpiemy wodę pitną?
    Kolejnym absurdem jest obciążanie obywateli za czynniki atmosferyczne,jestem pewna że sąd ośmieszy autorów tego pomysłu już na pierwszym posiedzeniu.Pozdrawiam mądrych ludzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *