Termin pierwszej tury wyborów prezydenckich wstępnie został zaplanowany na niedzielę 10 maja. Ze względu na panującą sytuację epidemiczną wybory prawdopodobnie odbędą się korespondencyjnie. Nie wiadomo też czy 10 maja, czy w późniejszym terminie. Ogólnopolskim problemem jest jednak zbyt mała liczba chętnych do pracy w komisjach okręgowych. O tym jak sytuacja wygląda w gminach powiatu koneckiego rozmawialiśmy z lokalnymi samorządowcami. 

-„W tej chwili jest problem, ponieważ w naszych 25 komisjach mamy niedobory. Jest w tej chwili ogłoszony dodatkowy termin zgłaszania kandydatów i mamy nadzieję, że ktoś się zgłosi” – mówiła nam Anna Głębocka, sekretarz gminy Końskie.

–„Mamy zgłoszone łącznie 11 kandydatów do komisji. Do Fałkowa czterech kandydatów, do Turowic czterech i do Czermna trzech […] Obecnie nie mamy nawet minimalnego składu kandydatów. Na dzień dzisiejszy Komisarz Wyborczy ogłosił dodatkowy nabór. Do 17 kwietnia komitety mogą zgłaszać dodatkowe osoby do komisji” – relacjonuje nam Barbara Badelska, sekretarz gminy Fałków.

–„Nie mamy problemu z ilością członków komisji. Z czterech komisji w dwóch brakuje po jednym członku, a w dwóch komisjach jest nadmiar osób” – mówił nam Wojciech Owczarek, sekretarz gminy Słupia Konecka.

Czy przedłużony termin zaowocuje dodatkowymi chętnymi członkami okręgowych komisji? Czy jest to realny scenariusz? –„Myślę, że nie jest realny, dlatego, że gdyby te osoby były chętne do pracy w komisji zgłosiłyby się w terminie„ – tłumaczy nam Barbara Badelska.

Sytuacja zależy też od projektu ustawy w sprawie szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku, której art. 7 brzmi:

„Art.7. W wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., Państwowa Komisja Wyborcza może określić inne warunki powoływania obwodowej komisji wyborczej niż określone w art. 182 oraz art. 183 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy”

Przepis ten jest o tyle niejasny, że nie sposób powiedzieć jak będą wyglądać wybory w każdej z gmin. Samorządowcy nie mają konkretnych informacji, ani zaleceń.

–„Na pewno zorganizujemy wybory, taki jest nasz obowiązek i od tego nie ma odwrotu. Jeżeli będą korespondencyjne to będzie u nas tylko jedna komisja składająca się z dziewięciu osób. Tylu chętnych na pewno będzie” – przekazuje nam Anna Głębocka.

Kiedy tylko pojawią się nowe, bardziej precyzyjne informacje odnośnie przeprowadzenia wyborów w gminach w powiecie koneckim powrócimy do tematu.