Do końca lutego do zachodniego skrzydła pałacowego powrócą pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Końskich, a także Biblioteka Publiczna. UMiG przy okazji przejdzie reorganizację. Docelowo w zachodnim skrzydle mają funkcjonować wydziały techniczne, a te zajmujące się sprawami społecznymi trafią do wschodniego skrzydła. Obecnie kończą się trwające kilkanaście miesięcy prace związane z termomodernizacją pałacu. W zachodnim skrzydle do zrobienia pozostała kosmetyka, nieco więcej robót czeka wykonawcę jeszcze we wschodniej stronie kompleksu. 

REKLAMA

Przypomnijmy, że remont zachodniego skrzydła pałacowego rozpoczął się na przełomie czerwca i lipca 2020 roku i obejmował ogromny zakres prac – począwszy od nowej elewacji i ocieplenia, przez podłogi, tynki wewnętrzne, aż po wszystkie sieci, które uległy kompleksowej wymianie.

W trakcie robót okazało się, że ich zakres musi ulec zdecydowanemu zwiększeniu z uwagi na zły stan remontowanego budynku

REKLAMA

–„Ten remont jeszcze przebiega, bo on miał się zakończyć do końca sierpnia ubiegłego roku, ale okazało się tak jak to bywa w budynkach zabytkowych, że różnica między dokumentacją techniczną, która posłużyła za przygotowanie oferty, a stanem rzeczywistym była dosyć znaczna. Wykonawca dokumentacji zakładał, że wymienimy około 30% tynków wewnętrznych, bo wydawało się, że są w dobrym stanie. Okazało się, że trzeba wymienić 100% tych tynków. Odmiennie niż w dokumentacji rozwiązaliśmy problem rozłożenia sieci okablowania teletechnicznego, informatycznego i elektrycznego. Chodziło o to, by bardziej nowocześnie spiąć wszystko w jedną centralną szafę sterowniczą, która pozwoli na to, by inteligentnie zarządzać zarówno poborem energii elektrycznej, jak i sterowaniem światłowodami i przepustowością łączy internetowych. To są elementy, które mogą usprawiedliwić fakt, o którym powiedziałem wcześniej. W wyniku zmian, w wyniku wzrostu ilości pracy zdecydowaliśmy się na przesunięcie terminu zakończenia prac i one skończą się najpóźniej do końca I kwartału tego roku”  – tłumaczy Krzysztof Obratański, burmistrz Miasta i Gminy Końskie.

A zwiększenie ilości pracy oznacza dla gminy Końskie także powiększone koszty –„Całość inwestycji zgodnie z rozstrzygniętym przetargiem miała kosztować 11,5 mln złotych. My na bieżąco weryfikujemy wartość robót dodatkowych i zamiennych. Trudno jest więc dzisiaj powiedzieć ile ostatecznie będzie ta kwota wynosiła, bo zmienia się ona płynnie wraz z postępem prac” – mówi Obratański.

Wiadomo, że zakładane 11,5 mln złotych wydatków na ten projekt już przekroczono –„To będzie przekroczenie dosyć znaczące, podobnie jak i zakresu robót. Podałem przykład tynków wewnętrznych. Jeżeli chodzi o zewnętrzne to założenie projektanta było takie, że do 40% tych tynków będzie wymienione. Jak Państwo obserwowaliście prace przy tych tynkach to okazało się, że przyłożenie młotka do ściany powodowało, że cały tynk opadał. Mury zostały zupełnie gołe, pozbawione starego tynku. Za to to co mamy teraz zdaje się gwarantować na dziesiątki lat do przodu, że budynek zachowa swój wygląd, swoją architekturę, swoją jakość” – tłumaczy burmistrz Końskich.

Trudnym elementem dla wykonawcy było zadbanie o części zabytkowe, czego wymagał opiekujący się obiektem konserwator zabytków. Wszystkie one pozostaną w pałacu – mowa choćby o starych drzwiach, piecach kaflowych, zdobionych kolumnach, czy perełce obiektu – żeliwnych schodach z dębowymi stopniami:

–„Stoimy przed drzwiami, które będą służyły jako główne wejście do biblioteki. One przedstawiają wartość zabytkową. Zostały odtworzone, wyremontowane w zasadzie z taką pieczołowitą dokładnością w 100%. Praktycznie wszystkie detale konstrukcyjne i wykończeniowe  musieliśmy wykonać na nowo tak, by mogły pełnić funkcję drzwi wejściowych termicznych, ale by został zachowany też pierwotny, zabytkowy charakter i wygląd tych drzwi. Takich smaczków jest w środku więcej. Wszystko to co było widoczne i co odkryliśmy w trakcie realizacji zadania oczywiście zachowaliśmy pod nadzorem Świętokrzyskiego Konserwatora Zabytków” – mówi nam Waldemar Łucak z firmy PBO Śląsk.

Odtworzono także podłogi – miejscami z materiału przypominającego lastryko, gdzie indziej z dużych, kamiennych płyt, a jeszcze w innych pomieszczeniach pokryte są parkietem. Warto dodać, że w trakcie robót znaleziono też sporo historycznych skarbów – między innymi listów do rodziny hrabiów Tarnowskich, czy niemieckojęzycznej prasy z okresu okupacji.

Obecnie w zachodnim skrzydle wykonawca przeprowadza już tylko prace kosmetyczne – we wschodnim wciąż trwają roboty termomodernizacyjne oraz remont sali konferencyjnej. Zakończyć mają się do końca marca. Jednak już w lutym rozpoczną się wielkie przeprowadzki do zachodniej części urzędu. Pracownicy magistratu wracając do budynku zwolnią sale w nowym Koneckim Centrum Kultury przy ulicy Partyzanów, gdzie z kolei przeprowadzi się Dom Kultury działający dotychczas przy ulicy Mieszka I –„W lutym Miejsko-Gminny Dom Kultury przeniesie się do budynku po byłym Gimnazjum nr 2. Dlatego, że w tym samym czasie wydziały Urzędu Miasta i Gminy Końskie, które korzystały z gościnności tego budynku wrócą na swoje miejsce do zachodniego skrzydła pałacowego” – informuje Obratański.

Przy okazji urząd czeka reorganizacja –„Tym razem postaramy się dla wygody pracowników, ale przede wszystkim z myślą o petentach, funkcjonalnie podzielić urząd, bo nie jest komfortową rzeczą przebieganie między skrzydłami pałacowymi, od wydziału do wydziału. Dlatego w skrzydle zachodnim pomieszczą się wydziały techniczne: inwestycji, dróg gminnych, urbanistyki i gospodarki komunalnej, gospodarki nieruchomościami. Natomiast w skrzydle wschodnim pozostaną wydziały o charakterze społecznym, które ze sobą głęboko współpracują, a więc wydział organizacyjny, spraw obywatelskich, Urząd Stanu Cywilnego, wydział edukacji, który znajdzie miejsce obok Centrum Usług Wspólnych. Sprawy oświatowe, związane z meldunkami, urodzeniami, aktami urodzenia i zgonu załatwić będzie można w jednym miejscu. Natomiast sprawy związane z inwestycjami, drogami, nieruchomościami w skrzydle zachodnim” – opowiada burmistrz Końskich.

W zachodnim skrzydle urzędować ma także zastępca burmistrza Końskich Marcin Zieliński, natomiast we wschodnim swoje gabinety niezmiennie ulokowane będą mieli burmistrz Krzysztof Obratański oraz zastępca burmistrza Krzysztof Jasiński.

Zdjęcia: