Po wielu tygodniach przerwy zawodnicy Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej doczekali się powrotu na ligowe parkiety. Od razu przyszło im zmierzyć się z potentatem, trzecią drużyną rozgrywek, czyli zespołem Orlen Upstream Czuwaj Przemyśl. 

REKLAMA

Konecczanie na wznowienie rozgrywek czekali kilkanaście dni dłużej niż ich koledzy z pozostałych zespołów grupy D I ligi piłki ręcznej mężczyzn. Przekładanie spotkań zagęściło kalendarz „Koni” w dalszej części rundy wiosennej.

W niedzielę podopieczni trenera Michała Przybylskiego grali na wyjeździe z Orlenem Upstream Czuwaj Przemyśl, czyli zespołem który nie ukrywa swoich superligowych aspiracji. Konecczanie absolutnie nie byli faworytami tego spotkania, a mimo to na parkiecie momentami walczyli z gospodarzami jak równy z równym.

REKLAMA

Ostatecznie do przerwy przegrywali 15:11, a po lepszej drugiej połowie zmniejszyli rozmiary porażki do wyniku 30:28.

Orlen Upstream Czuwaj Przemyśl – KSSPR Końskie 30:28 (15:11)

W przyszłą sobotę (13 marca) o godzinie 18:00 „Konie” podejmą MUKS Zagłębie Sosnowiec w hali sportowej przy ulicy Stoińskiego w Końskich.