REKLAMA

OSP Kozów powitała nowy wóz strażacki! [wideo, zdjęcia]

Nowiutki MAN będzie nowym wozem strażackim Ochotniczej Straży Pożarnej z Kozowa. Pojazd w piątkowy wieczór miał iście królewskie przyjęcie na terenie tej miejscowości z gminy Smyków. 

REKLAMA

MAN przyjechał z Kielc, a po drodze, w Smykowie dołączyły do niego inne jednostki. Do Kozowa wóz został więc wprowadzony w bardzo efektownej asyście – nie zabrakło szpaleru, rac, sztucznych ogni i szampana! A pod jednostką witali go druhowie – także z jednostek z sąsiednich gmin, licznie przybyli mieszkańcy, ale i starosta konecki Grzegorz Piec – mieszkający właśnie w Kozowie.

Nowy wóz to przede wszystkim zasługa wieloletnich starań druhów, którzy nie kryją swojej radości –„Staraliśmy się wiele lat i w końcu się udało […] Ogromny wkład w ten samochód poniosła gmina, bo to aż 440 tysięcy złotych”  – mówi nam Mariusz Kos, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej z Kozowa.

REKLAMA

Oprócz tego 280 tysięcy zł na zakup auta przekazał Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, w którym znajduje się to OSP; 40 tysięcy złotych pochodziło z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, 90 tysięcy zł z Narodowego Funduszu Ochrony  Środowiska, a Urząd Marszałkowski dorzucił jeszcze brakujące 20 tysięcy. W sumie pojazd kosztował około 870 tysięcy złotych.

To nowiutki MAN. Pojazd napędza wysokoprężny silnik o mocy 320 KM. Średni samochód ratowniczo-gaśniczy na swoim wyposażeniu posiada zbiornik wody o pojemności 4600 litrów, dwuzakresową autopompę oraz pełne wyposażenie strażackie zamontowane przez firmę Moto Truck z Kielc –„Będzie to nasz taki pierwszo wyjazdowy samochód, bo Star będzie używany głównie do pożarów traw, nieużytków i lasów, a MAN do budynków, innego zagrożenia. Będzie lepiej wyposażony w sprzęt” – dodaje prezes Kos.

Jak wspomniał prezes również wysłużony, kilkudziesięcioletni Star pozostaje w jednostce. To dlatego, że jakiś czas temu gmina Smyków wygrała jeszcze jeden pojazd pożarniczy w rządowej „Bitwie o wozy” –„Star jest i póki co pozostanie nadal. Miał być przekazany dla OSP Przyłogi, ale podczas wyborów gmina wygrała samochód w bitwie o wozy i wójt podjął taką decyzję by ten samochód terenowy został i będziemy mieli dwa samochody ratowniczo-gaśnicze” – dodaje prezes KOS.

OSP Kozów to bardzo prężnie działająca jednostka mająca także bardzo ładną i praktyczną remizę. Do straży przynależy 48 druhów. Funkcjonuje przy niej także 15 osobowa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza.

Wóz został poświęcony przez proboszcza parafii w Radoszycach, księdza Marka Bartosińskiego. Na koniec wszyscy zostali zaproszeni na ciepły poczęstunek.

Zdjęcia:

 

REKLAMA

Dodaj komentarz