Radny powiatowy z okręgu obejmującego gminy Radoszyce, Ruda Maleniecka i Fałków Paweł Pękala atakuje w portalu społecznościowym Facebook działania władz powiatu koneckiego. Chodzi o projekty przebudowy dróg powiatowych. Jego pełen emocji post prawdopodobnie jest odpowiedzią na wcześniejsze publikacje jednego z członków Zarządu Powiatu Koneckiego. Wydaje się, że u powiatowej władzy szykuje się mocny, radoszycki konflikt. 

Radny Paweł Pękala podczas „Debaty dla powiatu tkn24” w 2018 roku.

Wszystko wskazuje na to, że bardzo emocjonalny post Pawła Pękali jest odpowiedzią na wcześniej zamieszczane na Facebooku publikacje innego radnego z tego samego okręgu – Jarosława Staciwy, który jest także etatowym członkiem Zarządu Powiatu. Staciwa opublikował informacje o tym, że powiat zamierza przygotować dokumentacje, a w dłuższej perspektywie przebudować dwa odcinki dróg powiatowych w gminie Radoszyce – drogę w Podlesiu oraz trakt Radoszyce – Grodzisko – Jakimowice. Staciwa na swoim profilu do wpisów dołączył wykazy głosowań, z których wynikało, że podczas sesji 18 radnych było za tymi drogowymi działaniami, a 3 wstrzymało się od głosu (Dorota Duda, Wojciech Owczarek i właśnie Paweł Pękala).

Paweł Pękala w swojej długiej publikacji wskazuje sześć jego zdaniem błędów powiatu koneckiego związanych z gospodarowaniem finansami. Swój wywód rozpoczyna on jednak od stwierdzenia, że inni radni próbują dyskredytować jego osobę. Następnie Pękala wskazał na sześć jego zdaniem błędnych działań władz powiatu.

Na wstępie radny pochodzący z gminy Radoszyce, a obecnie mieszkający  w gminie Ruda Maleniecka zaznaczył, że nie było żadnego głosowania nad wspomnianymi odcinkami drogowymi. Głosowanie zaś dotyczyło całego dużego dokumentu jakim jest Wieloletnia Prognoza Finansowa. Tam zaś oprócz działań drogowych znajdowały się także inne ważne zapisy. Ten wpis radnego Pękali to swego rodzaju usprawiedliwienie swojego wstrzymania się od głosu podczas głosowania:

„Otóż, po pierwsze, nigdy nie było żadnego głosowania nad indywidualnymi drogami w gminach, lecz nad całym WPF-em. Niektórzy wybiórczo wybierają z niego tylko i wyłącznie to, co im pasuje, chyba tylko po to, aby zdobyć polityczny kapitał. Owszem, w WPF przybyła dokumentacja techniczna za 550 tys ale także nagle wyparowało 2,5 mln zł na internat w Baryczy dla niepełnosprawnych dzieci (dotacja przepadła o czym jakoś dziwnie cicho sza)” – napisał na Facebooku Paweł Pękala.

O tym, że Internat w Baryczy nie powstanie nasza redakcja informowała już na początku kwietnia – TUTAJ. 

Następnie radny przechodzi do ofensywy zarzucając władzom powiatu nadmierną biurokrację, opieszałość i niegospodarność w kwestii budowy dróg powiatowych. W pięciu punktach radny Paweł Pękala wskazuje na jego zdaniem nieprawidłowe działania. Poniżej publikujemy tę wypowiedź w całości:

Po drugie – droga Podlesie-Jacentów i droga Radoszyce-Grodzisko wymaga NATYCHMIASTOWEJ fizycznej przebudowy, a nie wykonywania dokumentacji technicznej przez kolejne 2 lata i odwlekanie w czasie rzeczywistych robót. Zresztą takich dróg jest całe mnóstwo: Jacentów, Sokołówka, Kłucko, Gruszka, Wyrębów, Wilczkowice, ul.Konecka w Radoszycach czy drogi w Gminie Fałków lub Ruda Maleniecka. Wiadomym jest, że jeśli projekt techniczny powstanie zgodnie z WPF dopiero w 2021r, to wniosek o dotacje zostanie złożony w następnym roku a realizacja dopiero w 2023 roku- tj.w roku wyborczym (być może to zaważyło o podjętej decyzji projektowania i opóźnienia realizacji robót). Być może dla niektórych to dobra wiadomość bo przetnie się wstęgę przed samymi wyborami, natomiast dla mieszkańców raczej średnia. Mam tylko nadzieję że w 2022 roku nie wyczerpią się środki FDS na drogi, z których obecnie inne powiaty czerpią pełnymi garściami.

Po trzecie – „sukces” w postaci przeznaczania 550 tys zł na projekty dwóch dróg, to tak naprawdę jedna z największych decyzyjnych porażek. Nasz Powiat lekką ręką wyda ponad pół miliona środków własnych na dokumentację tylko dwóch dróg, która przy aplikowaniu o finanse z Funduszu Dróg Samorządowych jest elementem zupełnie zbędnym i niepotrzebnym!! Od 2019 roku Urząd Wojewódzki bowiem nie wymaga ani dokumentacji technicznej, ani pozwolenia na budowę, ani nawet zgłoszenia! Wystarczy sam wniosek-kilka kartek papieru i wpisanie w nich formułę: zaprojektuj-wybuduj!! O tym doskonale wiedzą zarządy innych powiatów i skrupulatnie z tego korzystają. 550 tysięcy zł zostanie wydane bez możliwości refundacji-zachęcam do lektury i wzoru umowy w ramach FDS.

 

Po czwarte-zamiast wydawać pieniądze 550 tys na niepotrzebne dokumenty lepiej jest zrobić za te pieniądze jeszcze w tym roku realną przebudowę dróg. Przy pomocy finansowej z gmin i dodatkowej dotacji z FDS 80% z 550 tys zrobi się kwota prawie 4,5 mln zł, za którą można zrobić i Podlesie i Grodzisko i inne drogi w przeciągu tego i następnego roku!! Wystarczyło zgłaszać realizację dróg w formie zaprojektuj-wybuduj (przykład: droga Radoszyce-Łopuszno lub Radoszyce-Jacentów – te drogi zlecono nie mając dokumentacji- zrobił to wykonawca robót). Jeśli była by to nie do ogarnięcia sprawa dla zarządu naszego powiatu, to zawsze zostaje wykonywanie dróg do 1 km bez dokumentacji.

Po piąte- decyzje aby robić dokumentacje projektowe, mocno opóźniają realizację robót. Tylko i wyłącznie w pierwszym w 2019r i uzupełniającym jesiennym naborze wniosków w ramach FDS sąsiedni Powiat Kielecki otrzymał dotację w wysokości ponad 91 milionów na przebudowę 49 odcinków dróg o łącznej długości 121 km. Niestety, ale błędne zarządzanie naszym powiatem zaskutkowało mizernym wynikiem- otrzymaliśmy w analogicznym okresie jedynie 1 milion złotych na 1 (sic. ) drogę o długości 2,6 km(Końskie-Niebo). Sytuacja ostatnio się poprawiła bo Powiat otrzymał dotację na 12 km dróg lecz to znów mizerny wynik w porównaniu z kolejnymi 72 km dla powiatu kieleckiego.

Po szóste – 550 tys zł wydaje mi się że to zdecydowanie zbyt duża kwota jak na sporządzenie dwóch projektów technicznych. Mam nadzieję że Komisja Rewizyjna, w której jestem sekretarzem, bardzo skrupulatnie sprawdzi te wydatki. Brakuje pieniędzy na wszystko: remonty, poszerzenia dróg, przepusty itp. a tymczasem ponad pół miliona pójdzie na nikomu nie potrzebne papiery.

(pisownia oryginalna)