REKLAMA

Rowerzyści wzięli udział w kolejnej, skromniejszej Radoszyckiej Szprysze [wideo, zdjęcia]

W niedzielę odbył się rodzinny rajd rowerowy Radoszycka Szprycha organizowany przez Stowarzyszenie „Kuźnia Radoszycka” i Gminny Klub Cyklistów „Ranar” przy współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Radoszyce. Była to już czwarta edycja wydarzenia, które w poprzednich latach poprzedzało festyn „Radoszyczanie dzieciom”, jednak w tym roku ze względów epidemicznych zorganizowano jedynie rajd. Celem „Szprychy” było zachęcenie mieszkańców do aktywnych form rekreacji i wypoczynku.

REKLAMA

„Zdecydowaliśmy się mimo nienajlepszej pogody na przeprowadzenie IV edycji Radoszyckiej Szprychy. Jest to rajd rodzinny, który miał odbyć się dużo wcześniej – w sierpniu. Nie doszło jednak do tego, bo na terenie powiatu koneckiego została ogłoszona żółta strefa, więc przełożyliśmy na dzień dzisiejszy. Pogoda niestety nie dopisuje, ale mam nadzieję, że ci najtrwalsi, najbardziej chętni cykliści przyjadą” – opowiada nam Marian Jankowski, prezes Stowarzyszenia „Kuźnia Radoszycka”.

Zarówno przez wzgląd na sytuację epidemiczną, jak i złe warunki pogodowe nie można było mówić o dużej frekwencji, jednak znalazły się osoby, którym deszcz i chłód nie przeszkadzał, by wystartować w Radoszyckiej Szprysze. Uczestnicy mieli do wyboru dwie trasy.

REKLAMA

-„Rodzinna” – 22-kilometrowa.
(2 okrążenia) Stadion Radoszyce – Momocicha – Pakuły – Kapałów – Radoska – stadion Radoszyce.

-„Szukamy zabytków” – 65-kilometrowa.
Stadion Radoszyce – zalew „Antoniów” (od strony Momocichy) – Grodzisko – Jakimowice – Pijanów – Pilczyca – Ruda Pilczycka – Piskorzeniec – Pikule – Czermno – Skórnice – Fałków – Kołoniec – Machory – Maleniec – Ruda Maleniecka – Cieklińsko – Jacentów – Zychy – Radoszyce stadion.

W niesprzyjających warunkach pogodowych na udział w dłuższej trasie zdecydowało się 7 osób, jednak trasa rodzinna cieszyła się większym zainteresowaniem – dystans 22 kilometrów pokonało 30 rowerzystów, wśród których znaleźli się także burmistrz miasta i gminy Radoszyce Michał Pękala i Marian Jankowski.

Najstarszy uczestnik rajdu Henryk Białecki z wnuczkami. Fot. Agnieszka Pruska.

Dotychczas Radoszycka Szprycha odbywała się jako impreza poprzedzająca gminny festyn Radoszyczanie Dzieciom –„Radoszycka Szprycha zawsze odbywała się w przeddzień naszego święta, charytatywnego koncertu, spotkania z mieszkańcami, gdzie zbierane są pieniądze dla dzieci niepełnosprawnych” – dodaje Marian Jankowski.

Koszulki, upominki i medale rowerzystom na mecie wręczał burmistrz Michał Pękala. Kucharki z Samorządowego Przedszkola w Radoszycach ugotowały także uczestnikom zmęczonym po trasie grochówkę. W tym roku inicjatywę radoszyczan wsparło wiele osób oraz instytucji, takich jak Urząd Miasta i Gminy w Radoszycach, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, firma ubezpieczeniowa Compensa, oddział w Końskich, oddział PTTK w Żarnowie oraz Michał Konopka. Lista sponsorów jest dużo dłuższa – wszyscy darczyńcy zostali wymienieni na rajdowych koszulkach.

Tym, którzy mimo złych warunków pogodowych zdecydowali się wystartować w rajdzie gratulujemy wytrwałości i życzymy sukcesów w kolejnych przygodach!

Zdjęcia (własne, Agnieszka Pruska):

REKLAMA

Dodaj komentarz