Historię Wiktorii Błotnickiej z sąsiedzkiego Opoczna przedstawialiśmy Państwu w 2019 roku (TUTAJ). Również dzięki pomocy konecczan zrozpaczonym rodzicom dziewczynki udało się wtedy zebrać 305 tysięcy złotych na niezwykle drogą operację biodra. Po czasie okazało się, że dziewczynka cierpiąca na wiele schorzeń (między innymi urodziła się z Zespołem Downa) musi walczyć z pooperacyjnym powikłaniami. Potrzebuje kolejnej operacji, a to ponownie koszt 300 tysięcy złotych. Rodzice nie mając wyboru znów uruchomili zbiórkę w internecie – znajdziecie ją TUTAJ. 

–„Wiki urodziła się z zespołem Downa. Ciąża przebiegała książkowo, nie zapowiadało się na żadne nieprawidłowości. Nie byliśmy na to przygotowani, jednak strach przed nieznanym szybko zamienił się w szaleńczą miłość do naszego maleństwa” – mówi pan Łukasz, tata dziewczynki.

Wiktoria już od pierwszych chwil życia musiała walczyć. Badania wykazały, że  zaczęły jej spadać płytki krwi. Przyczyna odnalazła się w lewym bioderku — gronkowiec złocisty, czyli groźna i agresywna bakteria. Dziewczynka trafiła na stół operacyjny, liczyła się każda minuta, a lekarze robili, co mogli, by ją uratować. Potem był OIOM i dalsza walka o życie i zdrowie. Następnie potrzebna była kolejna operacja, bo w bioderku zbierała się ropa – „Odchodziliśmy od zmysłów, baliśmy się co będzie dalej. Nasza mała, bezbronna Wikunia, podłączona do aparatury, dzięki której żyje… Bezradność to najgorsze uczucie jakie może spotkać rodzica” – dodaje pan Łukasz.

Po 3-tygodniowej szpitalnej walce rodzina wróciła do domu. Niestety, okazało się, że bakteria dokonała ogromnego spustoszenia w stawie biodrowym Wiktorii, niszcząc przy okazji chrząstkę wzrostową lewej nóżki. To była trudna diagnoza, która oznaczała trudną i bardzo żmudną walkę o zdrowie. Rodzice wiedzieli jedno: chcieli zrobić wszystko by Wiktoria mogła chodzić.

W kwietniu 2019 roku, dzięki Waszej nieocenionej pomocy i zebraniu środków, Wiktoria przeszła poważną operację biodra. Niestety po 2 latach los znów postawił 9-latkę pod ścianą. Okazało się, że w głowie kości udowej z niewiadomej przyczyny doszło do niedokrwienia, w wyniku którego kość zaczęła obumierać. Szczęściem w całym tym nieszczęściu było to, że Wiktoria w porę została zdiagnozowana. Dalsza intensywna rehabilitacja została zaprzestana, a lekarze musieli podjąć odpowiednie leczenie nóżki –„W maju 2021 po konsultacji z doktorem Paley’em dostaliśmy zielone światło do wykonania operacji wydłużania nóżki. Wiktoria jest już na tyle świadoma, że dopytuje kiedy będzie mieć równe nóżki i nie będzie musieć chodzić w wysokim bucie, czy o kulach… Te pytania są dla nas motorem napędzającym do działania i nie pozwalają nam się poddać” – tłumaczy ojciec chorego dziecka.

Dr Paley w najbliższej operacji zamierza usunąć implanty wewnętrzne z kości udowej lewej, zrobić osteotomię, osteoplastykę kości udowej lewej i najważniejsze – wykonać implantację gwoździa magnetycznego, który będzie wydłużał kość udową lewej nóżki.

Niestety operacja będzie niezwykle kosztowna i wyniesie około 300 tysięcy złotych. Na rzecz dziewczynki trwa więc kolejna zbiórka w internecie – TUTAJ.