REKLAMA

Kurski zadzwonił do Obratańskiego. Wiemy więcej o debacie prezydenckiej w Końskich [wideo]

O debacie prezydenckiej, która ma odbyć się w poniedziałek 6 lipca o godzinie 21:00 w Końskich informowaliśmy już w ostatnich dniach w naszym portalu (między innymi TUTAJ). Teraz jeszcze więcej szczegółów uzgadnianych pomiędzy TVP a gminą Końskie zdradził nam burmistrz Krzysztof Obratański. Mówi on między innymi o telefonie od samego prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Z kolei członek Zarządu Powiatu Koneckiego Dariusz Banasik zdradza więcej szczegółów o tym jak TVP pokaże Końskie. 

REKLAMA

Przypomnijmy, że debata ma się odbyć w „nowatorskim formacie Town Hall”, a możliwość zadawania pytań, będzie miała publiczność. Podobne debaty odbywają się w Stanach Zjednoczonych i cieszą się ogromnym zainteresowaniem widzów. W tym formacie prowadzący jest jedynie moderatorem pytań od publiczności, sam może zadać mniejszą ilość pytań, ale nie jest to regułą. Pomysł na debatę pojawił się w poniedziałek –„Wczoraj otrzymałem telefon od prezesa Telewizji Polskiej p. Jacka Kurskiego z pytaniem czy gmina Końskie dysponuje halą lub innym budynkiem zdolnym do zorganizowania studia, w którym odbyłaby się debata i czy byłaby w ogóle zainteresowana współudziałem w organizacji takiego przedsięwzięcia. Wskazałem kilka możliwych lokalizacji i wyraziłem przekonanie, że miasto jest doskonałym miejscem na tego rodzaju wydarzenie. Z prostych i oczywistych powodów to czas, w którym wszystkie oczy w Polsce będą zwrócone na uczestników debaty, ale i przy okazji na miasto Końskie. To doskonała promocja miasta, mam nadzieję, że wykraczająca tylko poza kwestie tymczasowe, doraźne, czyli bardzo ważną, ale dziejącą się w ograniczonym czasie kampanię prezydencką” – mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

Pomysł debaty w Końskich w głowach zarządców TVP wziął się ze słów byłego lidera Platformy Obywatelskiej „Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie” oraz lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który mówił, że „Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Waszyngtonie”. Władze gminy Końskie są wdzięczne tym politykom za darmową promocję i mają nadzieję, że sama debata także przyniesie regionowi wiele korzyści –„Jeżeli dojdzie do debaty to miasto zostanie pokazane przez wszystkie media jako miejsce, które ześrodkowuje emocje polityczne. Jest więc to okazja do pokazania dobrych stron miasta. Zarówno jego walorów turystycznych, jak i gospodarczych, które chcemy pokazać telewidzom w całej Polsce”  – tłumaczy Obratański.

REKLAMA

Zdaniem członka Zarządu Powiatu Koneckiego Dariusza Banasika TVP szukało różnych lokalizacji. Banasik mówi nam, że to on sam jako pierwszy pokazywał dyrektorom telewizji różne możliwe lokacje i uczestniczył w pertraktacjach. Jak zdradza nam Banasik Telewizja Polska z Końskich pokaże nie tylko debatę. Według jego informacji wejścia będą nadawane także z terenów: Sielpi, Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu, Uzdrowiska w Czarnieckiej Górze. Z kolei na skwerku w Końskich już w czwartek ma stanąć mobilne studio TVP, a w nim dziennikarze tv publicznej będą przepytywać mieszkańców, czy samorządowców.

Starcie Dudy z Trzaskowskim ma odbyć się w Hali Sportowej przy ulicy Stoińskiego w Końskich, a ekipy TVP zaczną w niej pracować już w piątek –„Wczoraj pokazywałem dyrektorowi wykonawczemu Telewizji Polskiej możliwe lokalizacje. Spośród kilku wskazanych wybór padł na starą halę sportową przy ulicy Stoińskiego, która zachwyciła rozmiarami oraz elementami konstrukcji drewnianej, które być może uda się wtopić w scenografię. Hala będzie zabudowana scenografią i nie wiele z jej urody wewnętrznej będzie widać. Towarzyszy jej duży parking, a samo wyposażenie scenograficzne, wozy transmisyjne to bodajże cztery tiry. Zatem rozmiary parkingu uzasadniały również i ten wybór” – opowiada nam włodarz miasta.

Wiadomo, że ekipa TVP do Końskich przyjedzie też wcześniej –„Wiemy, że telewizja będzie chciała wcześniej przyjechać i zrobić coś w rodzaju prezentacji miejsca, w którym będzie debata i prawdę mówiąc bardzo liczę na to, że autorzy tej prezentacji będą się kontaktować z Urzędem Miasta i Gminy Końskie oraz Centrum Informacji Turystycznej – uczuliłem już pracowników na to by byli gotowi udzielić pomocy i pokazać to co mamy najlepsze ze szczególnym zwróceniem uwagi na walory gospodarcze, bo turystyczne łatwo zauważyć, a o gospodarczych trzeba cokolwiek wiedzieć” – mówi Obratański.

O szczegółach formatu debaty póki co wiadomo nie wiele. W Stanach Zjednoczonych w tego typu dyskusjach kandydaci odpowiadają na zmianę na pytania osób siedzących na publiczności – często robią to chodząc po okrągłej, zbudowanej na wzór rzymskiego forum scenie. Rzadko wchodzą we wzajemną dyskusję, ale jest ona możliwa. Natomiast rola prowadzącego jest sprowadzona do absolutnego minimum – pilnuje on upływającego czasu i oddaje głos kolejnej osobie z publiczności. Jaki będzie klucz doboru osób, które znajdą się na widowni? Udało nam się ustalić, że będzie to maksimum 30 osób, a każda z nich musi być zameldowana na terenie miasta i gminy Końskie.

Wiadomo też, że kandydaci którzy przyjadą do Końskich będą wcześniej odizolowani od publiczności – mają się przygotowywać, a także poddawać charakteryzacji w specjalnych kamperach, które ustawione będą na parkingu za halą przy Stoińskiego.

 

REKLAMA

One thought on “Kurski zadzwonił do Obratańskiego. Wiemy więcej o debacie prezydenckiej w Końskich [wideo]

  1. Olga pisze:

    Pewnie, niech się zjadą wszyscy z Warszawy – jednego epicentrum koronawirusa i w Końskich będzie drugi śląsk. Brawo my!

Skomentuj Olga Anuluj pisanie odpowiedzi