Paulina Kupis mieszkająca w Rogowie pod Końskimi to założycielka strony internetowej miniogrody.pl i zarazem twórczyni takich minimalistycznych ogrodowych arcydzieł.
REKLAMAPaulina to absolwentka Ochrony Środowiska. Po studiach mieszkała w mieście i nabrała potrzeby miniaturyzacji. Następnie powróciła do Końskich i zajęła się tak zwanym ogrodnictwem eksperymentalnym. –„Miniogrody to są ogrody w skali, czyli pomniejszone ogrody. Wszystko zostaje takie samo, wszystko jest naturalne, ale w pomniejszonych rozmiarach. Czyli powiedzmy: mamy roślinki, drzewa, ale one są po prostu małe i młode. Zazwyczaj jest to w sakli 1:12. Mebelki też są w tej skali, zazwyczaj są one z drewna lub metalu.” – opowiada nam we wstępie Paulina.
Miniogrody na świecie występują, chociaż w Polsce ich tworzeniem zajmuje się niewiele osób. Można powiedzieć, że Paulina jest prekursorem tego typu działań. Trend tworzenia miniogrodów jest zbliżony do pielęgnowania kultowych miniaturowych drzewek bonsai. Z tą różnicą, że wizualny bardzo dobry efekt możemy osiągnąć po kilku godzinach, a nie po kilku latach. Ich trwałość jest za to całkiem duża. –„One mogą być w tym stanie mniej więcej 2-3 lata. Wybieram takie okazy, które bardzo wolno rosną. To przeważnie są jakieś wolnorosnące tujki. Sprawdzałam i eksperymentowałam już z nimi dosyć sporo. One trochę podrosną, ale nie na tyle by zakłócić balans takiego ogródka.” – tłumaczy nam mieszkanka gminy Końskie.
REKLAMADocelowym twórcą bądź nabywcą miniogrodu są osoby z wielkich miast. Jednak coraz większe zainteresowanie tą sztuką wyrażają też osoby z mniejszych miejscowości. Paulina oprócz tworzenia ogrodów udziela też porad, a w przyszłości chciałaby prowadzić warsztaty z tego typu ogrodnictwa. Jej zdaniem to wciąż rozwijająca się dziedzina, o czym świadczą trendy z zachodu. –„Bardziej w Ameryce widziałam, że jest tego więcej i więcej choćby sklepików z mebelkami na przykład. Widać, że tam ludzie traktują to jako formę zabawy, rękodzieło, coś czym można się np. pobawić z dziećmi. Chciałabym żeby każdy mógł spróbować to robić, ale pewnie są różne formy – pewnie będzie można i takie ogrody kupić. To kwestia czasu.” – opowiada nietypowa ogrodniczka.
Ogrody z różnorodnymi roślinami, meblami i dekoracjami wyglądają przepięknie. Jeżeli i Państwu się podobają i chcielibyście Państwo zgłębić sztukę miniogrodów to zachęcamy do kontaktu z Pauliną Kupis. Znaleźć ją można na Facebooku Mini Ogrodów oraz na ich stronie internetowej – TUTAJ.
Zdjęcia: