REKLAMA

Po raz 23 maszerują po medale [wideo, zdjęcia]

W 2001 roku do Końskich prosto z Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce w Edmonton przyjechał wybitny chodziarz Robert Korzeniowski. Wspólnie z jednym z banków PTTK Końskie zorganizował wtedy maraton z jego udziałem, a na starcie pojawiło się ponad 300 osób – każda z nich mogła zapoznać się z medalem mistrza, który zdobył kilka dni temu na światowym czempionacie. Rajd na tyle się spodobał, że postanowiono go kontynuować. W sobotę piechurzy wyruszyli na jego już 23. edycję. 

REKLAMA

W sumie z Sielpi na kilka tras rajdu wyszło około 280 osób. W dużej mierze to rodziny i grupy przyjaciół, ale była i zorganizowana grupa szkolna z podstawówki nr 2 w Końskich –„Dzisiaj frekwencja jest dosyć duża. Są piechurzy z różnych stron: z regionu świętokrzyskiego, spod Warszawy, województw mazowieckiego, małopolskiego, łódzkiego. Trasy mamy trzy do wyboru, ale to stała pętla wytyczona w dawnych latach – mamy 12,5 km, 25 km i 50 km. Pętla jest rozpięta pomiędzy miejscowościami Sielpia, Niebo i Końskie i osoby, które wybierają 25 km pokonują ją raz, a 50 km dwa razy. Na mecie na wszystkich czekają zgodnie z nazwą rajdu – pamiątkowe medale” – opowiada nam Magdalena Weber z koneckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.

A w kolejny weekend PTTK Końskie organizuje V Przechadzkę Świętokrzyską –  to impreza, na którą z Końskich dojeżdża się autokarem. Cały czas można się zapisywać.

REKLAMA

Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji wideo oraz zdjęć z tego wydarzenia.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz